Temat bliski niejednej osobie. Istnieją różne przyczyny spadku nastrój, są dwa najbardziej znane nam. Ten przez pogode, zimny okres i te pojawiające się przez pewne zaburzenia psychiczne. To jest już poważniejszy tamat, ponieważ może już tutaj być mowa o depresji. W takich przypadkach, pomimo że nie jest łatwo najlepiej porozmawiać z kimś zaufanym, przed kim się nie udaje albo udać się do psychologa lub terapeuty. Wiem jednak że ten krok nie jest łatwy, dlatego czasami rozmowa z kimś zaufanym może dodać nam otuchy a nawet osoba ta pójdzie z nami do specjalisty, jeśli strach zgłosić się samemu jest zbyt wielki. Zawsze i wszedzie jest nadzieja, nawet w tych najbardziej beznadziejnych sytuacjach! Temat ten zosatawiam więc specjalistom i wracam do tego pierwszego.
Chciałam porozmawiać na temat spadku nastroju podczas zimy. Jest to sezon w którym dzień jest krótszy, jest dużo mniej słońca, minusowe temperatury w tym nie pomagają... Ale można sobie pomóc i spędzić tę zimę całkiem fajnie a nie ponuro, pod kołdrą i przy netflixie 6 miesięcy. Można zawszę polecieć na jakieś wakacje do cieplego kraju ale nie każdy może sobie pozwolić taki wypoczynek całą zimę. Szukamy rozwiązań, które są pod nosem!
Ważne jest, aby eksperymentować z różnymi sposobami i dostosowywać je do swoich indywidualnych potrzeb.
Łapiemy jak najwięcej słońca, gdy tylko ono się pokazuję. Ja za kazdym razem sobie tak ukladam dzień aby iść na długi spacer gdy jest pogoda (nieważne że mroźno, ważne że jest słońce) ☼
Suplementacja jest ważna, w sezonie zimowym można zastosować witamine D, której brak słońca nam nie pomaga uzyskać.
Gotowanie ciepłych i pysznych posiłków. U mnie to się bardzo sprawdza. Potrzebuje być ogrzana non stop, więc poza piciem goracych herbat, robie sobie zupy krem, i ciepłe dania!
Nie zapominajmy o aktywności fizycznej, bez nie można zwariować. W zimie siłownia albo w domu, Youtube i filmiki (ja lubie cwiczenia z @pamela_rf ma fajne cwiczenia z tańcem, które automatycznie poprawiają humor!
Pomino zimna fajnie jest wychodzić do ludzi, spotkać się na kawę na miescie w ciepłym miejscu albo nawet u kogoś w domu, druga osoba zawsze może nam poprawić nastrój albo można ponarzekać z kimś (żarcik, lepiej się śmiać)
Możemy spędzać w zimie więcej czasu w domu dlatego można ten czas poświęcić na samorozwój, czy to jakieś kursy które chciało się już dawno zacząć, dokończyć cztanie książki, spędzić czas nad czymś co się lubi i się udoskonalać!
Zrobienie sobie gorącej czekolady i obejrzenie filmu też jest jak najbardziej wskazane, ważne aby mieć swoją rutyne która zachęca nas do rozpoczęcia dnia i kolejnych czynności i sobie je zmieniać żeby nie było nudno tylko ciekawie! Gdy robimy coś co lubimy od razu nasze nastawienie jest inne, pozytywniejsze. Więc szukajmy co nas cieszy, co tworzy w nas tą chęć do działania i aplikujmy to! Wypracowanie tego wszytskiego pozwoli coraz lepiej podchodzić do sezonu zimowego z roku na rok.
See you next czwartek!
Oli
Comments